niedziela, 3 października 2010

Discovering and smiling :)

Nie żyj na tej ziemi
jak ktoś obcy,
jak turysta na łonie natury.
Żyj na tym świecie
jak w domu Ojca: 
ufaj ziarnu, ziemi, morzu,
lecz przede wszystkim zaufaj człowiekowi. 
Kochaj chmury, maszyny, książki,
lecz przede wszystkim kochaj człowieka. 
Wczuj się w smutek usychającej gałązki,
gasnącej gwiazdy
i konającego zwierzęcia, 
lecz przede wszystkim
odczuj ból i smutek człowieka.
Raduj się dobrami za ziemi 
ciesz sie cieniem i światłem,
raduj się każdą porą roku,
lecz przede wszystkim 
raduj się tym, że jest człowiek!


/Nazin Hikmet/

tak ku pięknemu, słonecznemu, niedzielnemu, Bożemu dniu :)

3 komentarze:

  1. hahah San. mróz mnie dopada, nos z mrozu odpada a Ty o słońcu ;p Grzejesz ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wiersz... naprawdę piękny, bo łatwo się żyje jako turysta na tym świecie ale jest to płytkie... Z kolei nie jest łatwo zyc i zaufac człowiekowi.. nie jest ławo życ i kochać drugiego człowieka a zwłaszcza takiego, który na to nie zasługuje... Taki stan duszy, by żyć i kochać, by żyć i cieszyć się otaczającym nas światem, by żyć i nawet w brzydocie dostrzegać piękno jest mozliwy ale tylko i jedynie w Bogu, w Jezusie Chrystusie, bo On jest Miłością i Życiem i jedynie w Nim mozna osiągnąć pełnię szczęścia i w pełni można innych uszczęśliwić...
    Pozdrawiam cieplutko z blogów..
    www.tylkojezus.bloog.pl
    www.tylkojezus.blog.onet.pl
    Zapraszam do odwiedzenia moich blogów.. Będzie mi bardzo miło..

    OdpowiedzUsuń

hm?